piątek, 5 lipca 2013

Każdy kęs ma znaczenie...


Witajcie. Przepraszam za przerwę ale nie miałam czasu by cokolwiek napisać. Ćwiczeń nie zaniedbałam :) W środę zrobiłam Skalpel Ewy, a w czw Kilera. Dla przypomnienia :) A teraz zapraszam na przeczytanie o skutkach niedokładnego gryzienia.

Dzisiejsza rzeczywistość
Często połykamy zbyt duże kęsy bez dokładnego pogryzienia. Powoduje to znaczne obciążenie żołądka i niedokładne, utrudnione trawienie. Tymczasem powinniśmy w jamie ustnej przeżuwać jeden kęs nie mniej niż 30 razy !  (zależy od pożywienia, które jemy. Jeśli przeżuwamy truskawkę czy malinę wiadomo, że przeżuć będzie mniej, a jeśli jemy np. chleb to niech będzie minimum 30 żuć) mieszając ze śliną, zanim zostanie połknięty. Zanim wyjaśnię dlaczego jest to takie ważne przyjrzyjmy się procesowi, który zachodzi w jamie ustnej. 

Na czym polega proces wstępnego trawienia i korzyści płynące z dokładnego przeżuwania
Zadaniem zębów jest rozdrabnianie pokarmów. Siekacze dzielą go na kawałki, a zęby boczne mielą na półpłynną papkę, a kły muszę uporać się z twardszymi, czy bardziej włóknistymi fragmentami. Już w jamie ustnej rozpoczyna się trawienie węglowodanów (inaczej trawienie wstępne) pod wpływem enzymu zawartym w ślinie (ptyalina).
Przesycanie pokarmów śliną (dokładne przeżuwanie) ma podwójną funkcję. Z jednej strony bogate w węglowodany pożywanie ulega w jamie ustnej wstępnemu trawieniu, z drugiej strony zaś, zostaje niemal dosłownie zapakowane w ślinę. Każdy kęs opatrzony zostaje warstwą ochronną, co znacznie ułatwia przełykanie. Ponadto ślina ma działanie antybakteryjne.
Dodatkowo w trakcie przeżuwania nasz mózg wydziela taki neurotransmiter o nazwie serotonina. Jest ona odpowiedzialna za nasze dobre psychiczne samopoczucie. To znaczy ludzie którzy są diagnozowani z depresja prawie zawsze mają jego niedobór i jest on głównym składnikiem zawartym w lekach antydepresyjnych.
Kolejną ważną sprawą jest to, że im dokładnie przeżujemy pokarm i wymieszamy ze śliną nasz żołądek będzie o wiele mniej obciążony i trawienie ulegnie znaczniej poprawie. Ponieważ niestrawiony pokarm (niedokładnie pogryziony i niezmieszany dostatecznie ze śliną) w temperaturze blisko 40°C szybko zaczyna gnić i fermentować, powodując m.in. wzdęcia czy powstawanie trujących toksyn.
Istotną też rzeczą jest to że im dłużej i dokładniej przeżuwamy pokarm szybciej czujemy się najedzeni czy syci. Dzieje się tak, ponieważ zanim jedzenie trafi do naszego żołądka i wyśle sygnał „sytości” może minąć nawet 15 min. Więc jeśli dłużej gryziemy i jemy pokarm obtoczony śliną szybciej trafia do żołądka. Dokładne gryzienie zaspokaja głód mniejszą ilością jedzenia, co zapobiega przed „podjadaniem”.  
Część dolegliwości gastrycznych można zmniejszyć, rozpoczynając od dokładnego przeżuwania. Jedzenie w pośpiechu, bez dokładnego przegryzania i wymieszania ze śliną to prosta droga do problemów gastrycznych i wielu chorób powodowanych złym funkcjonowaniem układu pokarmowego.  

Podsumowanie
Dlatego nawet jak pijesz szejki, soki czy nawet wodę wymieszaj je koniecznie ze ślina (mi to przypomina płukanie zębów).  Nie łykaj pochopnie dlatego, że będziesz się czul głodny jak połkniesz zamiast “ zjeść” to pokarm nie będzie  mógł  się prawidłowo strawić. Jest takie przysłowie, które mówi “ Żuj swój sok i pij swoje jedzenie”.  Czyli: żuj, przeżuwaj , wymieszaj ze śliną i dopiero wtedy połykaj.

Akcja „Jedz powoli, czas nie goni”
Ja sama niestety ma z tym wielki problem. Niestety ! Pamiętam przez co to się zaczęło. Kiedyś jak miałam może z 3-4 lata jadłam bardzo wolno. Mój tato zawsze jadł wszystko najszybciej i pierwszy zawsze kończył posiłek. Więc ja jako małe dziecko chciałam zawsze być od Niego szybsza i zjeść pierwsza obiad. Udało się…ale niestety jakim kosztem. Teraz muszę na nowo uczyć się powoli jeść i delektować się smakiem. Prośba z mojej strony do rodziców: Proszę dawajcie dzieciom dobry przykład ! Ponieważ ma to ogromny wpływ na nie. Nie niszczcie zdrowia Waszych pociech, tylko przekazujcie im zdrowe i mądre nawyki (ale pamiętajcie, trzeba zacząć od siebie ! :))
Dlatego związku z tym, że wiele osób (i ja) ma problem z dokładnym przeżuwaniem (a jest to niezwykle ważne) zakładam tygodniową akcję „Jedz powoli, czas nie goni”.
Akcja polega na tym, żeby powoli i bardzo dokładnie przeżuwać pokarm- minimum 30 razy (zależy od pożywienia, które jemy. Jeśli przeżuwamy truskawkę czy malinę wiadomo, że przeżuć będzie mniej, a jeśli jemy np. chleb to niech będzie minimum 30 żuć) i delektować się smakiem każdego posiłku. Wyjdzie to nam tylko na zdrowie ! 
Żeby pomóc sobie w tym trudnym wyzwaniu zachęcam Wam byście nie jedli przy włączonym telewizorze czy czytają książkę. Wtedy nie skupiamy się na jedzeniu tylko na innych rzeczach. Niech posiłek będzie dla nas odpoczynkiem i przyjemnością. Dodatkowo ja napiszę sobie kartę „jedz powoli” i będę miała ją przy sobie, w zasięgu wzroku podczas jedzenia. Ponieważ mogę zapomnieć o powolnym przeżuwaniu.
Będę Wam codziennie pisać „raporty” jak mi poszło i myślę, że Wy też piszcie jak się Wam udaje. Ważne żeby nawet po zakończeniu tej akcji dalej pracować nad tym, aż stanie się odruchem. Do tego dążymy.
Jeśli chcecie się przyłączyć piszcie w komentarzu lub na: aguchaka@wp.pl Zachęcam wszystkich bo to chodzi o nasze zdrowie ! :)

Baner do pobrania

<a href="http://zdrowiezwyboru.blogspot.com/2013/07/kazdy-kes-ma-znaczenie.html" target="_blank"><img src="http://i.imgur.com/4UajxaD.jpg" alt='Create your own banner at mybannermaker.com!' border=0 /></a><br></a>




“ Żuj swój sok i pij swoje jedzenie”.


24 komentarze:

  1. Może dołączę :)

    Co do wolnego jedzenia, to mi kiedyś lekarz zalecał trzymanie soku warzywnego dłużej w buzi, żeby właśnie częściowo go sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi się uda dodać dziś podsumowanie tygodnia, to przy okazji dorzucę do postanowień ;)

      Usuń
  2. Staram się jeść powoli i dokładnie przeżuwać, probowalam kiedyś żuć i liczyć czy wychodzi 30 i niestety niektórych pokarmów nie da się żuć tyle czasu bo poprosyu rozpuszczają się szybciej i nie ma co dalej żuć;-) Nie ma więc co popadać w przesadę. Ale popieram akcję bo trzeba delektować się jedzeniem i nie jeść przed telewizorem czy komputerem:-) Trzeba się skupić nad jedzeniem wtedy szybciej czujemy się syci:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację nie dopisałam, że niektóre szybciej połkiemy a niektóre dłużej musimy pożuć. Już poprawiam ;)

      Usuń
  3. Ojej, przypomina mi to czasy jak za dzieciaka byłam niejadkiem i potrafiłam jeść obiad 2 godziny ;) Nieraz zdarzało mi się nawet zasnąć XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zasypiałam przy jedzeniu jak byłam mała xD Ale niestety chęć rywalizacji mnie "zgubiła" ;)

      Usuń
  4. Ja mam z tym problem, bo zwykle jestem tak głodna, że rzucam się wręcz na jedzenie haha :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł no i sama prawda w tym, co piszesz. sama wczoraj pisywałam u siebie mój sposób jedzenia - właśnie to, że zaczęłam jeśc wolno;)

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie nie ma mowy o wolnym jedzeniu jestem raczej typem wszytsko na juz i szybko takze w jedzeniu ;) ale wiem jakie ma znaczenie wolne jedzenie takze popieram akcje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przypomnij mi czy to Ty prosilas mnie o cwiczenia na odwrony trojkat?

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie zazwyczaj przy 20 przeżuciu buzia jest już pusta :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł sam w sobie jest świetny. Zawsze jadłam bardzo szybko, teraz jadam posiłki głownie w kuchni, poświęcam czas na robienie ich i delektuje się w miarę możliwości. Z drugiej strony jak panować nad 30krotnym żuciem? Powinniśmy to liczyć :)
    Ja tam też zawsze lubiłam jeść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku można liczyć, albo jeść dokładnie i tak by postała "papka". Później wchodzi to w nawyk :)

      Usuń
  10. Bardzo ciekawy temat poruszyłaś, ja muszę swojego faceta upominać by się nie śpieszył z jedzeniem bo to bardzo niezdrowe i powoduje szereg zaburzeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. tylko jak znaleźć czas na takie długie posiłki. Ja niestety jestem tak zabiegana, że u mnie to nie wyjdzie niestety..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zazwyczaj zabiegana jestem ale spróbuję znaleść chwilę czasu na dłuższe jedzenie :)

      Usuń
  12. tylko jak znaleźć czas na takie długie posiłki. Ja niestety jestem tak zabiegana, że u mnie to nie wyjdzie niestety..

    OdpowiedzUsuń
  13. Dołączam się :) z paro godzinnym opóźnieniem ale dam rade :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz ślad po sobie w postaci komentarza :)