sobota, 18 maja 2013

Najprostszy domowy peeling ? Z kawy !


Witajcie kochani.
Dużo osób lubi pić kawę. Ja Wam powiem że ja nienawidzę kawy ! Jej smaku, zapachu. Nie lubię wszystkiego co jest z kawą. Nie smakuje mi. Nigdy też nie lubiłam np. kaw zbożowych. Pamiętam jak zawsze babcia jak byłam mała robiła mojej siostrze młodszej kawę zbożową, a ja wykrzywiałam usta od samego patrzenia. Cieszę się z tego :) Niektórzy walczą z nałogiem jakim jest kawa, nie mogą bez niej wstać, a ja nie mam takiego problemu i nigdy nie zamierzam pić kawy :) Lecz w jednym, jedynym przypadku ją lubię, a nawet kocham ! Do peelingów !
Ludzie pijąc kawę bezmyślnie wyrzucają do śmieci fusy.  Chociaż są one świetne do użyźniania kwiatków lub do robienia peelingu. Przecież luksusowe uzdrowiska i SPA na całym świecie od dawna stosują kawę jako tajny składnik peelingów. Zarówno świeża kawa jak i fusy już po jej zaparzeniu złuszczają stare komórki skóry, a kofeina w nich zawarta pomaga zminimalizować zarówno cellulit, jak i żylaki. Ma również właściwości wyszczuplające.  Peeling z kawy jest fenomenalny i bardzo skuteczny. Dodatkową zaletą jest to, że jest naturalny, wiecie co w nim jest i nie posiada chemii ! Peeling wygładza, sprawia, że skóra pachnie kawą i delikatnie natłuszcza, a przy tym prosty i szybki.

Przepisy
Jest kilka wersji tego peelingu. Każdy  sam musi wybrać, który najbardziej mu pasuje. Peelingi robić 2 razy w tygodniu. 

  • Wersja nr. 1 (najprostsza)
 Do peelingu potrzebujemy tylko same fusy z kawy. Nakładamy na mokrą twarz i ciało, nacieramy i spłukujemy. 

  • Wersja nr. 2
Do wykonania peelingu wystarczą dwa produkty: kawa + ulubiony żel pod prysznic. Na lekko wilgotnej skórze rozprowadź żel a następnie na dłoń nałóż garść kawowych fusów lub od razu możecie połączyć fusy z żelem i posmarować ciało (im więcej żelu, w stosunku do kawy, tym peeling delikatniejszy, im więcej kawy, tym bardziej "gruboziarnisty".)

  • Peeling z kawy, soli morskiej i olejów
Zacznij od dwóch szklanek grubo zmielonej kawy. Następnie dodaj pół szklanki soli morskiej lub zwykłego cukru. Całość zmieszaj z trzema łyżkami oleju migdałowego, oleju z oliwek, oleju jojoba, oleju morelowego lub każdego innego oleju do masażu. Dodaj kilka kropli ekstraktu waniliowego lub migdałowego, aby uzyskać dodatkowy zapach. Gdy już połączysz wszystkie składniki, gotowy peeling wetrzyj w zwilżoną skórę. Następnie spłucz preparat i umyj ciało mydłem.

  • Peeling z kawy, brązowego cukru i oleju
Zmieszaj łyżkę świeżo zmielonej kawy z ¼ szklanki brązowego cukru. Do mieszanki dodaj sześć orzechów laskowych, grubo zmielonych. Zmieszaj dwie łyżeczki oleju migdałowego, dwie łyżeczki oleju jojoba, dwie łyżeczki oleju z oliwek i kilka kropel ekstraktu pomarańczowego. Dokładnie połącz składniki i preparat wetrzyj w zwilżoną skórę, z wyłączeniem okolicy twarzy i szyi. Następnie spłucz ciało wodą i umyj mydłem.

  • Peeling z kawy, awocado i miodu
Zmieszaj pół szklanki świeżo mielonej kawy z dwiema szklankami soli morskiej lub zwykłą solą gruboziarnistą (koszerną). Obierz i zgnieć miąższ awocado (w sumie jedna szklanka). Wymieszaj z solą i kawą, dodając dodatkowo pół szklanki oleju do masażu (sezamowy, jojoba czy migdałowy). Całość zmieszaj z jedną łyżeczką ekstraktu waniliowego i jedną łyżeczką miodu. Wcieraj w ciało, pomijając twarz i szyję. Spłucz i umyj się delikatnym mydłem.

  • Peeling z kawy, soli i jogurtu
Dwie szklanki grubo mielonej kawy zmieszaj z pół szklanki soli koszernej (gruboziarnistej) lub cukru. Całość zmieszaj z trzema łyżkami jogurtu na gęstą masę. Zanim nałożysz peeling zafunduj sobie gorący prysznic, w celu otwarcia porów, a następnie nałóż mieszankę na całe ciało, z wyjątkiem twarzy i szyi. Na koniec spłucz skórę i umyj delikatnym mydłem.

  • Peeling dla skóry suchej
Wystarczy zmieszać ze sobą 0,5 szklanki ciepłego mleka z fusami kawy, w proporcji, która stworzy kremową konsystencję. Dla wzbogacenia kosmetyku, można dodać łyżeczkę płynnego miodu. Taki peeling sprawi, że skóra będzie nie tylko gładka, ale również miękka i odżywiona.

  • Peeling antycellulitowy
Do przygotowania peelingu potrzebne będą: 2 łyżki fusów z kawy, 2 łyżki soli, 0,5 szklanki siemienia lnianego (wcześniej zalanego wrzątkiem), 5 kropli olejku pomarańczowe, 3 krople olejku rozmarynowego, 2-3 krople olejku cynamonowego. Mieszkankę nakładamy na miejsca objęte cellulitem i wykonujemy masaż przez 10 – 15 minut.

  • Peeling z kawy, glinki i marchewki
Zetrzyj pół kg marchwi i dodaj do niej 200g drobno mielonej kawy. Całość zmieszaj z 3 łyżkami glinki i 1 łyżeczką wody. Dodaj kilka kropli ekstraktu z mięty, czekolady, wanilii, pomarańczy, cytryny, limonki lub migdałów. Całość dobrze zmieszaj. Wcieraj w wilgotne ciało pomijając twarz i szyję. Spłucz i umyj się delikatnym mydłem.

  • Peeling z kawy, imbiru, soli i cynamonu
Szklankę kawy mielonej łączymy z dwoma płaskimi łyżkami stołowymi cynamonu, płaską łyżką imbiru i płaską łyżką soli. Dokładnie mieszamy. Nakładamy z bezzapachowym żelem pod prysznic.

A teraz dwie wersje nakładania i postępowania:
  • wersja tradycyjna - zmywamy peeling wodą i umieramy z zachwytu nad gładkością skóry (efekty w obwodach widać po około miesiącu)
  • dla mających czas - zawijamy się w folię spożywczą, wbijamy w dresik, włazimy pod koc i grzejemy się przez godzinkę; składniki aktywne dużo lepiej wchłaniają się w skórę w tej opcji i efekty są silniejsze, ale trzeba mieć na to czas i energię ;)
Każdy przepis na domowy peeling z kawy gwarantuje ci doskonałą regenerację i nawilżenie skóry. Nawet nie wiesz, ile tracisz, wyrzucając fusy z kawy do kosza. Kofeina pobudza komórki skóry do odnowy, przez co jest ona napięta i wygładzona.

A Wy robicie peelingi z kawy ? :)



źródło: klik, klik, klik

PS. Kochani wczoraj pobiłam swój rekord i wypiłam 4,5 l wody !!! Jestem w szoku ! :)

33 komentarze:

  1. Chyba wiem, co będzie nieodłącznym elementem domowego SPA, które mam zamiar sobie urządzić :)
    A co do wody. W życiu tyle nie wypiłam. Ale uważaj z nią - zbyt duzy nadmiar podobno też może zaszkodzić :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj tyle wody nie pije ale wczoraj byl rekorowy dzien ;)

      Usuń
  2. na pewno wypróbuję któryś peeling:)
    dziękuję za odwiedziny:)
    http://ffashioniinspirationn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za odwiedziny:)
    na pewno wypróbuję któryś peeling:)
    http://ffashioniinspirationn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowny blog, będę wpadać częściej :))

    maymiodek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio peeling poszedł w zapomnienie. Dzięki za przypomnienie ;).
    Trzeba uważać bo łatwo wszystko wokół pobrudzić podczas robienia peelingu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwo, łatwo ale (przynajmniej u mnie) łatwo to zmyć i śladu nie ma :)

      Usuń
  6. Tak też o tym słyszałam ; * Trzeba wypróbować ; ) Obserwuję i zapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. też stosuję od czasu do czasu - chyba najtańszy i najskuteczniejszy

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny,chętnie wyprobuje w weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy post :) zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne metody !<3
    kocham kawę a pilingi z nią są świetne ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. sama robię go sobie : ) i mogę polecic :p

    Jeżeli szukasz dawki inspiracji zapraszam do mnie , uwielbiam łączyć różne tekstury w moich stylizcjach zapraszam :

    http://ashplumplum.blogspot.com/

    Pozdrawiam Asia:*

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak przeczytałam o tym pilingu kawowym to aż się napaliłam takowy :) Ja osobiście lubię wersję z fusami i żelem.

    PS. I jak zastanowiłaś się: jesteś gotowa na tydzień bez słodyczy od jutra do końca niedzieli? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jasne że obserwujemy :)
    Bardzo się cieszę że się zdecydowałaś :) Czekam na post z niecierpliwością!

    OdpowiedzUsuń
  14. u mnie 1,5 l wody to cud
    jak Ty to zrobilas? chyba zjadlas cos ostrego ze chcialo Ci sie tyle pic ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nic ostrego nie zjadłam ;) nie wiem jak ja to zrobiłam :D

      Usuń
  15. Uwielbiam peeling kawowy, robię troszkę inny niż Ty podajesz, ale jest świetny i pęknie pachnie! Również polecam go wszystkim i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to najlepszy peeling jakiego w życiu używałam:) Nominowałam Cię do Liebster Bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę go wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  17. oooo zafunduję sobie taki peeling :D świetna sprawa! 4,5 litra wody? nie wierzę! jestem w szkou, że tyle można wypić w ciągu jednego dnia ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapraszam: http://almi.cupsell.pl/ :)

    OdpowiedzUsuń
  19. muszę wypróbować :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. musze koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja zbieram się do peelingu z kawy od 2 tygodni, chyba w końcu się zbiorę i oddam tej przyjemności ^^

    dodaję do linków :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Wczoraj zrobiłam peeling pierwszy raz - kawa, cynamon, oliwka i żel pod prysznic - rewelacja!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Tyle słyszałam o peelingu z kawy dobrego, że musze w końcu go zrobić:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz ślad po sobie w postaci komentarza :)